Eksperci przewidują, że wellness w najbliższych latach będzie równoczesnym powrotem do podstaw i skokiem w przyszłość. Połączeniem tradycji z nowoczesnością, starych mądrości z naukowo udowodnionymi innowacjami. To zestawienie może przynieść zaskakująco korzystne efekty. Biohacking, bioharmonizacja i integracja sensoryczna to tylko niektóre z pojęć, które na stałe zagoszczą w branży SPA & wellness. Sprawmy by ten rok był najzdrowszym i najbardziej holistycznym ze wszystkich dotąd!
Zebrała: Katarzyna Sołtyk
Holistyczne podejście do zdrowia i dobrego samopoczucia
Branża SPA i wellness przechodzi dynamiczny rozwój, kładąc szczególny nacisk na harmonię ciała i umysłu oraz innowacyjne podejście do doświadczeń gości. Wyraźnie zauważalne jest rosnące zainteresowanie holistycznym podejściem do zdrowia i urody oparte na kombinacji sprawdzonych, tradycyjnych technik z nowoczesnymi praktykami, potwierdzonymi wynikami badań naukowych. Ich celem jest koncentracja na równowadze ciała, umysłu i ducha oraz harmonizacja wszystkich zmysłów.
Czas ku takiemu podejściu i rozwojowi branży sprzyja. Osoby podróżujące w celach wellnessowych wydają średnio o 55% więcej pieniędzy od typowych turystów skupionych wyłącznie na wypoczynku i zwiedzaniu. Oznacza to więcej rezerwacji pokoi o wyższym standardzie (np. apartamentów z jacuzzi czy saunami do użytku prywatnego) oraz zabiegów czy kilkugodzinnych rytuałów w SPA, dłuższe pobyty oraz zakupy jedzenia i napojów wyższej jakości.
Efektem holistycznego podejścia do życia są takie trendy jak: integracja sensoryczna, bioharmonizacja (jako technika skuteczniejsza od biohackingu, bo oparta na osiągnięciach naukowych) czy design sensoryczny w SPA – czyli projektowanie dla zmysłów, dostosowujące przestrzenie tak, by stymulowały wszystkie zmysły gości: wzrok, słuch, dotyk, a nawet smak.
Coraz bardziej powszechne jest też holistyczne podejście do dobrostanu pracowników. Jego efektem jest wzrost liczby firm, zwłaszcza większych korporacji, stosujących przyjazne zatrudnionym programy wellness, które biorą pod uwagę każdy aspekt dobrego samopoczucia pracowników. Poza zdrowiem fizycznym, kładzie się nacisk na kwestie emocjonalne, finansowe, a nawet duchowe. Pracodawcy rozumieją, że prawdziwie zdrowy pracownik, który jest szczęśliwy i rozwija się we wszystkich sferach życia, jest najbardziej wartościowy i wydajny.
W salonach urody i SPA ogromną popularnością cieszą się zabiegi holistyczne. Służą nie tylko urodzie, ale zapewniają też relaks i mają udowodnione działanie prozdrowotne. Do tego przywracają równowagę energetyczną, duchową, cielesną i umysłową.
Multisensoryczny wellness
Dzięki zmysłom, mózg odbiera wszystkie informacje o stanie ciała. W odpowiedzi uruchamia odpowiednie reakcje. Badania w dziedzinie neurobiologii pokazują, że kiedy w jakiś proces terapeutyczny zaangażowane są wszystkie zmysły równocześnie, to nie tylko wzmacniają one nasze doznania, ale też poprawiają efekty działania. Na tej wiedzy od tysięcy lat opiera się ajurweda czy medycyna chińska. Dzisiaj nowoczesna nauka i starożytna wiedza medyczna mówią jednym głosem – dla zdrowia i dobrego samopoczucia potrzebna jest harmonia wszystkich zmysłów.
Przyroda z natury rzeczy ma charakter multisensoryczny. Spacerując po lesie, obserwujemy jego piękno, wsłuchujemy się w śpiew ptaków, chłoniemy zapachy, możemy się przytulać do drzew. Współczesny człowiek oddala się jednak od natury. Jedynie jego wzrok i słuch podlegają codziennej stymulacji. Bombardowany jest kakofonią obrazów i dźwięków, które przyczyniają się do pogorszenia samopoczucia i zdrowia. Lekarze i psychoterapeuci od dawna polecają terapie integracji sensorycznej osobom cierpiącym na depresje, zaburzenia lękowe, problemy z koncentracją czy dolegliwości bólowe. Integracja sensoryczna rekomendowana jest też dzieciom z ADHD, autyzmem czy zaburzeniami rozwojowymi.Integracja sensoryczna i sensoryczny design stają się priorytetem w branży SPA & wellness. Do tej pory stosowano je nieco chaotycznie i bezwiednie. Dzisiaj stają się must have każdego środowiska czy obiektu, w którym stawia się na poprawę samopoczucia użytkowników. Hotele SPA i day SPA projektują nowe usługi wellness, których celem jest poprawa doznań zmysłowych ludzi. Należą do nich kąpiele w dźwiękach, zapachach i kolorach, seanse wyselekcjonowanych doznań kulinarnych, pokoje do medytacji, wydarzenia artystyczne oraz terapie i happeningi sensoryczne.
AI i Chat GPT w branży SPA & wellnesss
Współczesna era cyfrowa przynosi ze sobą rewolucyjne zmiany, które przeobrażają nasze życie osobiste i zawodowe. Jeden z najważniejszych czynników tej rewolucji to dynamicznie rozwijająca się sztuczna inteligencja wkraczająca we wszystkie sfery życia. Jej rosnącą popularność potwierdzają liczne kursy i szkolenia pojawiające się w ostatnich miesiącach. Ich celem jest przygotowanie do efektywnego wykorzystania możliwości sztucznej inteligencji w praktyce, zwłaszcza takich narzędzi jak Chat GPT czy inne podobne – np. Bing Chat.
Jak pokazują badania przeprowadzone przez Uniwersytet Stanforda, wydajność pracowników, którzy otrzymali możliwość korzystania z mechanizmów opartych na AI, wzrosła o 14% w przypadku standardowych pracowników i aż o 35% w przypadku najniżej wykwalifikowanych zatrudnionych.
Sztuczna inteligencja wkracza do wszystkich dziedzin życia, doskonale sprawdza się też w branży SPA & wellness. Narzędzia oparte na AI pomagają w administracji, zarządzaniu i promocji obiektów hotelowych, SPA oraz usług wellness. Dzięki nim sprawdzamy dostępność wolnych pokoi i terminów, przy ich pomocy wyszukujemy oferty i dokonujemy rezerwacji. Ułatwiają one przepływ informacji między pracownikami, a klientami obiektu (potwierdzenia, przypomnienia, recenzowanie). To już standard ułatwiający życie właścicielom, menadżerom i pracownikom w większości obiektów typu: hotele, SPA, salony kosmetyczne, kliniki medyczne, ośrodki wypoczynkowe czy centra fitness. Rozwiązania te są już tak powszechne, że nawet ich nie zauważamy.
Dzięki dynamicznemu rozwojowi AI i takim narzędziom jak Chat GPT, dostęp do sztucznej inteligencji staje się jeszcze bardziej otwarty, dlatego pojawia się znacznie więcej pomysłów na jej wykorzystanie. Sky is the limit. Ogranicza nas jedynie ludzka wyobraźnia i doświadczenie w sposobie komunikowania się z AI. W końcu to od naszych zapytań zależy jakość oraz użyteczność wyników prezentowanych przez AI.
Chat GPT, Bing Chat i inne podobne narzędzia szczególnie dobrze sprawdzają się, kiedy brakuje czasu i rąk do pracy. Przy pomocy sztucznej inteligencji stworzysz szybkie weekendowe menu okolicznościowe lub w prosty sposób, bez konieczności wertowania setek stron internetowych, zbierzesz dane o usługach i cenach oferowanych przez twoją konkurencję. Nawet jeśli nie jesteś wybitnym polonistą, w mgnieniu oka stworzysz atrakcyjne treści na bloga na dowolnie wybrany temat, co uatrakcyjni twoją stronę internetową lub napiszesz zgrabne podziękowania dla gości za ich wizytę i zaproszenie do kolejnej. Przetłumaczysz swoją ofertę na dowolny język świata, przygotujesz serię postów na social media lub treści promujące sezonowe oferty w mailingu. AI „wymyśli” dla ciebie atrakcyjne nazwy nowych pakietów, czy przygotuje ciekawe, a do prawidłowe pod kontem SEO, opisy obiektów, usług i atrakcji, co pomoże w pozycjonowaniu i poprawie widoczności strony internetowej.
Personalizacja doznań w hotelu i SPA
Specjaliści prognozują, że w najbliższym dziesięcioleciu najlepsze hotele będą oferować gościom wysoce spersonalizowane doświadczenia. Obiekty mają coraz większe możliwości monitorowania zachowań i preferencji gości, co w efekcie pozwala na dopasowanie usług do indywidualnych wymagań – od wyposażenia pokoju, przez wrażenia kulinarne, odpowiedni dobór sposobu wypoczynku i zabiegów SPA.
W obiektach SPA & wellness już nie wystarczy pakiet „przyjaciółki w SPA”. Przyjaciółki mogą mieć bowiem 20, 30, 50 czy 70 lat, a każda z tych grup wiekowych ma zupełnie inne potrzeby. Co więcej, każda kobieta ma inne wymagania – jedna ma trądzik młodzieńczy, druga nadwagę, a trzecia menopauzę. Świadomi swoich potrzeb klienci coraz częściej oczekują spersonalizowanego zdrowia i dobrego samopoczucia, dostosowanego nie tylko do płci, grupy wiekowej czy społecznej, ale do indywidualnych potrzeb.
Biohacking i bioharmonizacja integralnymi elementami wellness
Czasy, kiedy dla lepszego samopoczucia wystarczyło wziąć witaminy, odeszły w niepamięć. Nowa era wellbeingu wymaga biohackingu. To trend wkraczający do wielu dziedzin (głównie: medycyny, psychologii, SPA & wellness), a polegający na sztuce modyfikowania procesów biologicznych i neurologicznych w celu poprawy zdrowia, osiągnięcia szczytowej wydajności organizmu lub dobrego samopoczucia. Biohakowanie pozwala być najlepszymi wersjami samych siebie. Można to osiągnąć, stosując adaptogeny redukujące stres, nootropiki zwiększające funkcje poznawcze, probiotyki chroniące mikrobiom, post przerywany do poprawy metabolizmu czy terapię podczerwienią do detoksykacji. Organizm ludzki jest złożoną maszynerią. Od tego, jakim bodźcom go poddamy, zależy jego funkcjonowanie. Wybór właściwego pokarmu, zapachu czy muzyki warunkuje nasze samopoczucie, możemy więc sami je programować.
Elementy biohackingu są integralną częścią branży SPA i wellness, choćby przez manipulację bodźcami zmysłowymi podczas wielu zabiegów i terapii. Jednak biohacking to często eksperymentowanie metodą prób i błędów. I choć pomaga budować świadomość własnego ciała, zdolność do samoleczenia i panowania nad samopoczuciem, to praktykom tym brakuje pewności i trwałych rezultatów. Te ostatnie można osiągnąć dzięki bioharmonizacji. Wykorzystuje ona najnowszą wiedzę naukową i stosuje ją do protokołów leczenia i kreowania doświadczeń, które nie tylko zapewniają przyjemne doznania, ale także przynoszą realne korzyści w ramach zapobiegania i leczenia chorób przewlekłych. Szybkie, ale często chwilowe efekty biohackingu są zastępowane długoterminowymi rezultatami, w tym poprawą stanu zdrowia i zachęceniem do zmian behawioralnych, które mają długotrwały, pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.
Sen w podróży
Głównym celem dzisiejszych podróży jest potrzeba odpoczynku i naładowania baterii. W takim wypadku, niezwykle ważnym elementem jest dobry, zdrowy sen. Konsumenci są coraz bardziej świadomi jego wpływu na zdrowie i dobre samopoczucie. Wygodne łóżka, ekologiczna pościel i zdrowe poduszki sprzyjają relaksowi, ale to nie wszystko. Coraz więcej podróżujących sięga też po akcesoria ułatwiające zasypianie. Korzystają z tych dostępnych w hotelach lub zabierają ze sobą własne urządzenia do emitowania białego szumu o działaniu sprzyjającym wysypianiu się i głębokiemu odpoczynkowi.
Sport i SPA – para idealna
Coraz więcej konsumentów zdaje sobie sprawę, że praktyki związane z dbałością o zdrowie, aktywność fizyczna i duża dawka czasu spędzonego na świeżym powietrzu to recepta na dobre samopoczucie. Dlatego turystyka sportowa rozwija się w najlepsze, postępuje też jej łączenie z turystyką wellness. Trend ten wykorzystuje się w hotelach SPA & wellness, rozszerzając ich ofertę o infrastrukturę sportową (korty tenisowe, boiska wielofunkcyjne, baseny sportowe, a nie tylko rekreacyjne), wynajem sprzętu (np. rowerów czy kajaków), bogaty wachlarz aktywności na świeżym powietrzu czy organizację tematycznych treningów grupowych. W Polsce trend ten również rozwija się w najlepsze.
Z drugiej zaś strony, ośrodki sportowe, zwłaszcza centra sportów zimowych, uzupełniają usługi o dodatkowe elementy związane z dobrym samopoczuciem i zdrowiem, jak baseny, saunaria czy SPA oraz opiekę dietetyczną czy medyczną – w postaci fizjoterapii, krioterapii, tlenoterapii czy terapii podczerwienią. Po intensywnej aktywności fizycznej proponują swoim gościom regenerację w doskonale wyposażonych strefach SPA & wellness wypełnionych odprężającymi dźwiękami i aromatami.
Cyfryzacja baby boomersów
Co kilka lat eksperci doradzają markom, aby skupiły się na innej grupie wiekowej klientów. Był już boom na millenialsów i pokolenie Z. W wyścigu o pozostanie na topie, przedsiębiorstwa starają się przyciągnąć młodsze pokolenia, często zaniedbując starszych konsumentów. Tymczasem to właśnie ci ostatni mają znacznie większą swobodę finansową i siłę nabywczą, co najbardziej odzwierciedla ich udział w konsumpcji dóbr luksusowych, m.in. w branży beauty, SPA & wellness.
Przyszedł czas na baby boomersów (urodzonych w latach 40. i 50. XX wieku), którzy aktualnie stanowią lukratywny, w dużej mierze niewykorzystany rynek. A do tego coraz bardziej dostępny. W ciągu ostatniej dekady zaobserwowaliśmy bowiem znaczącą cyfryzację baby boomersów, którzy spędzają coraz więcej czasu w social mediach i regularnie dokonują zakupów online. Chociaż Facebook wciąż pozostaje ich ulubioną platformą, to liczba baby boomersów korzystających regularnie z Instagrama i TikToka oraz ich zaangażowanie w aplikacje i media społecznościowe ciągle rosną. W Stanach Zjednoczonych od 2021 roku aż od 57% wzrosła liczba baby boomersów używających TikToka. Pora więc, by to właśnie tą grupą zainteresowały się firmy i marki.
Apetyt na weganizm maleje
Weganizm nie jest już ani taki modny, ani uznawany za tak zdrowy. Jeszcze 10 lat temu gwiazdy głośno deklarowały wegański styl życia. Dzisiaj wiele z nich publicznie z niego rezygnuje.
Zgodnie z raportem Global Wellness Institute, od 2021 roku odnotowano wśród Europejczyków 29% spadek zainteresowania weganizmem na korzyść większej elastyczności w podejściu do komponowania posiłków. Europejczycy nie chcą już stosować zbyt rygorystycznych diet, ale chętnie ograniczają spożycie mięsa (ponad 25%). O 11% wzrosła liczba osób identyfikujących się z fleksitarianami, czyli elastycznymi wegetarianami sporadycznie spożywającymi mięso czy ryby. Ta grupa jest bardziej zainteresowana produktami o wysokiej zawartości białka i stosuje diety w celu utraty wagi lub poprawy kondycji fizycznej.
Destynacje wolne od technologii
Smartfon to urządzenie, bez którego nie wyobrażamy sobie dzisiaj funkcjonowania. Używamy go do komunikacji, pracy, rozrywki, sprawdzania godziny i pogody, nawigacji, umawiania spotkań, monitorowania zdrowia i wielu innych czynności. Współczesne telefony świetnie zastępują komputery, a kompaktowe rozmiary powodują, że zabieramy je wszędzie ze sobą – również na wakacje czy wyjazdy weekendowe, co nie sprzyja wypoczynkowi.
Tymczasem urlop bez telefonu to świetny sposób, aby przekonać się, że życie bez stałego kontaktu z całym światem jest możliwe i do tego bardzo zdrowe. Przywraca więzi międzyludzkie, uczy uważności, pozwala na doświadczanie miejsc wszystkimi zmysłami oraz na kontakt z naturą.
Badania przeprowadzone w 2023 roku wykazały, że 72-godzinny detoks cyfrowy znacząco obniża poziom stresu, przywraca umiejętność koncentracji i poprawia funkcje poznawcze. Dlatego na świecie powstaje coraz więcej ośrodków proponujących gościom cyfrowe odosobnienie. Czasem są to całe wyspy, jak Ulko-Tammio w Finlandii (pierwsza na świecie wyspa wolna od telefonów), czasem ośrodki położone w pobliżu dużych aglomeracji (np. Londynu czy Manchesteru) pozwalające na ucieczkę od zgiełku miast, czasem – minimalistyczne domki Unplugged (w Stanach Zjednoczonych) bez WiFi, telewizorów i dostępu do nowych technologii. Być może zdrowe nawyki przywiezione z urlopu w takim miejscu pomogą nam w ograniczeniu korzystania ze smartfona także na co dzień.
Globalne ocieplenie, a turystyka wellness
Czerwiec i lipiec były najgorętszymi miesiącami w historii Ziemi, z niespotykanymi falami upałów na półkuli północnej. Wzrost ekstremalnych temperatur negatywnie wpływa na nasze samopoczucie fizyczne i psychiczne na wiele sposobów, od chorób związanych z upałem, przez choroby serca i układu oddechowego, po lęki, depresje i wzrost agresji.
Ten stan rzeczy jest równocześnie zagrożeniem, jak i szansą na rozwój dla branży wellness. Jej zadaniem jest niwelowanie negatywnych skutków zmian klimatycznych na poziomie indywidualnym, poprzez pomoc w poprawie zdrowia i dobrego samopoczucia gości, ale też wskazywanie drogi wyjścia z kryzysu na poziomie globalnym. Najlepiej poprzez powrót do natury. Trend ten pojawił się już w czasie pandemii, należy go więc jedynie kontynuować i pogłębiać.
Dobrostan zwierząt domowych
Trendy wellness nie dotyczą tylko ludzi, ale też naszych zwierzęcych przyjaciół. Mowa tu o pet wellness, który objawia się dbałością o dobrostan naszych pupili (czego efektem są np. powracające dyskusje na temat zakazu stosowania petard hukowych), szerokim wachlarzem zabiegów, jak choćby akupunktura dla zwierząt, zapewnianiem zdrowej organicznej karmy czy np. dogą – jogą dla psów. Przybywa hoteli, które nie tylko akceptują zwierzęta, ale też oferują różnego rodzaju udogodnienia, jak miski, posłania czy zwierzęce wybiegi. Rok 2024 przyniesie wzrost nacisku na holistyczne zdrowie i szczęście nie tylko nas samych, ale także naszych czworonożnych przyjaciół.